Jak działanie promieni słonecznych wpływa tak naprawdę na naszą skórę?

Nie od dziś wiadomo, że nadmierne wystawianie skóry na działanie promieni słonecznych jest szkodliwe. Skóra staje się szybciej sucha, traci kolagen, a warstwa lipidowa zostaje naruszona. Jednak jakie dokładnie procesy podczas ekspozycji na słońce zachodzą i jak możemy im przeciwdziałać, by w pełni cieszyć się urokami lata?   

Słońce kontra nasza skóra

Słońce generuje kilka rodzajów promieniowania, które w różnym stopniu oddziałują na skórę. Dzielą się one na promienie podczerwone, światło widzialne oraz promieniowanie podczerwone, czyli m.in. UVA i UVB. To właśnie te ostatnie negatywnie wpływają na zdrowie i wygląd naszej skóry. Powodują one nie tylko poparzenia, czyli rumień posłoneczny, ale także fotostarzenie się skóry poprzez wpływ na jej strukturę oraz choroby nowotworowe. 

To właśnie przed zmianami onkologicznymi powinniśmy najbardziej się  chronić – z roku na rok złośliwa odmiana czerniaka występuje u nas coraz częściej. Dzieje się tak z powodu coraz to mniejszej ochrony ziemi przed szkodliwym promieniowaniem. Piekące słońce na stałe wpływa na strukturę skóry, w której dochodzi do rozregulowania cyklu komórkowego, co w konsekwencji powoduje powstawanie czerniaka.  

Pełna ochrona, nawet w cieniu

Wiedząc zatem, że słońce nie zawsze jest naszym sprzymierzeńcem, a jego działanie może doprowadzić do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci nowotworu, należy odpowiednio się przed nim chronić. nie wystarczy tutaj tylko przebywanie w cieniu – tutaj także docierają do nas szkodliwe promienie słoneczne. 

Niezbędne jest zatem stosowanie kremów z wysokim filtrem przeciwsłonecznym, wcierane w czystą, osuszoną skórę minimum 15 minut przed wyjściem na zewnątrz. Wszelkie aplikacje już na słońcu czy też na zmoczoną skórę mogą nie przynieść dobrej ochrony, a nawet spowodować przebarwienia. Tego, jak dokładnie pielęgnować skórę latem, możesz dowiedzieć się pod adresem: https://24fitclub.pl/pielegnacja-skory-latem/.

Dobroczynne właściwości słońca

Ale słońce to nie tylko negatywne działanie – bez niego może nie dojść do pozytywnych procesów w naszym organizmie. Bezpieczne wystawianie dekoltu na słońce pomaga w produkcji witaminy D w ciele, co znacznie wpływa na przeciwdziałanie osteoporozie. Słońce dawkowane z rozsądkiem łagodzi objawy artretyzmu, a także astmy. 

Jednak słońce to przede wszystkim dobre samopoczucie i przeciwdziałanie depresji – to dzięki niemu rozwija sie natura, a nam po prostu chce się żyć. Dlatego też w zimowym okresie częściej dopada nas zły nastrój i tęsknimy na ciepłym, jasnym światłem słońca. Tutaj zbawienne może okazać się skorzystanie ze światłoterapii – lamp generujących ciepło, które najczęściej możemy spotkać w saunariach, centrach spa i sanatoriach.    

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here